Przyznaję się, że z rozpędu założyłem kontynuację remontu stołówki w tej szkole. Jeszcze w zmienionym budżecie na 2011 rok - a ostatnia zmiana miała miejsce 28 grudnia 2011 roku - pozycja ta widniała w tzw. Limicie wydatków wieloletnich gminy. Stąd moje przekonanie o kontynuacji inwestycji wymyślonej przez poprzedniego Wójta.
Z tego powodu, za wcześniej podnoszone (kilkakrotnie) zarzuty, przepraszam naszą Władzę.
W budżecie na 2012 rok już takiej pozycji nie znajduję. Witam tę zmianę z wielkim zadowoleniem i gratuluję Wójtowi i Radzie Gminy zdrowego podejścia, przynajmniej w tym punkcie.
Uważam, że dobrze byłoby, gdyby takim samym zdrowym i racjonalnym podejściem wykazali się w przypadku likwidacji tej szkoły. Dałoby to bardzo wymierne oszczędności, budynek można by sprzedać a szkoła w Zabłociu (SPiG Kajetanów) wymagałaby mniejszych dopłat.
Bartku zanim coś napiszesz proponuję zapytaj naszego wójta (mailem można również anonimowo) i wtedy pisz jeśli nie podobają Ci się jego wyjaśnienia, pomysły, proppozycje czy plany.
OdpowiedzUsuńPolecam adresy: sekretariat@zagnansk.pl lub szczepan.skorupski@zagnansk.pl
Pozdrawiam
Nim coś napiszę mam się pytać Wójta? O co? Czy mogę wyrazić jakąś opinię?
UsuńPrzecież w dniu uchwalania budżetu na 2012 rok Rada Gminy planowała wydać pieniądze na stołówkę w Chrustach. Było to dokładnie 1,5 miesiąca wstecz - 28 grudnia 2011r. Wójt miał wtedy takie "propozycje i plany"? I pisałem o nich. Jeśli je zmienił, to chwała mu za to.
Więc Twoje tłumaczenie, że Wójt na początku 2011 roku wyrzucił te pozycję z budżetu jest kompletną bzdurą - bo realizował tą wersję zdarzeń jeszcze 3 dni przed końcem roku 2011. Załącznik nr 3 do uchwały nr 120/2011 z dnia 28 grudnia 2011 roku podpisany przez Wojciecha Chłopka.
Czy uważasz za sensowne zapytanie mailowe Wójta o przyczyny dwuletniego topienia pieniędzy np. w szkole w Chrustach? Czy budowanie "świetlicy" w Jaworzach? Spróbuję. Choć na wiele nie liczę.
Jeżeli zdecydujesz się na maila, to proszę zapytaj dlaczego opłaca się dokładać z budżetu do szkoły w Chrustach 414.024 zł., ale 216.577 zł. do Zachełmia już nie? Czy inwestycje: budowa świetlicy na Jaworzach za 919.000 zł., parkingów obok urzędu gminy za ponad 1.000.000 zł., rozbudowa strażnicy w Chrustach za 300.000 zł. (kiedyś organizowano w niej wesela na ponad 100 osób), przebudowa drogi wraz z budową chodnika w msc Ścięgna za ponad 1.100.000 zł. (z tego co się orientuję w tej miejscowości nie ma jeszcze kanalizacji) są priorytetowe i stać nas na takie wydatki? Zastanawia mnie również zmniejszenie zatrudnienia o 8 osób. Na stronie internetowej gminy jest 6 ogłoszeń wraz z wynikami rekrutacji a przecież w 2010 r. również były zatrudnienia o pani sekretarz nie wspomnę. Dlatego pytam: zwiększono by zmniejszyć, bilans wyszedł na zero, ale 8 osób odeszło. Są miejscowości w gminie, które w oczach kwitną np. Jaworza. Budowane są drogi, chodniki, kanalizacja... świetlica i zapomniane od lat. Ostatnia poważna inwestycja na Zachełmiu to budowa przez komitet mieszkańców wsi sieci telefonicznej w 1999 r. Projekt kanalizacji poprawiany jest od 2001 r., ale w tym roku przypomniano sobie, że jest taka wioska i zlikwidowano szkołę. Nawet tetrapod nam nie pomógł.
OdpowiedzUsuńNiestety Zachełmie jest traktowane "po macoszemu". Ludzie własnym sumptem "ucywilizowali" tą miejscowość. Trochę ruszyło się z inwestowaniem jak radnym był Pan Janusz. Za jakiś czas, gdy radnym był Pan Krzysztof, również sporo zainwestowano w Zachełmie: droga, finalizacja projektu kanalizacji, rozpoczęcie remontu budynku szkoły, która została po gruntownym wyremontowaniu zlikwidowana. Ostatnich dwóch radnych: Kazimierz i Tomasz nie sprowadziło do Zachełmia inwestycji.
OdpowiedzUsuńCiekawostką jest to, że mieszkańcy Zachełmia na 100% stracą lokal wyborczy i miejsce do organizowania spotkań np. z wójtem.
Nie tylko Zachełmie. Połączono Belno z Zachełmiem jako jeden okręg wyborczy a szkoły likwidowane są w tych dwóch miejscowościach. Jeżeli dojdzie do sprzedaży tych budynków będziemy na wybory chodzić chyba do Zagnańska? Ciekawostką jest zamknięcie szkół ze względu na oszczędności - ogromne koszty utrzymania a przede wszystkim pensje nauczycieli a jednocześnie czytając gazetę Zagnańską dowiaduję się że pedagodzy zostaną zatrudnieni w innych szkołach na terenie gminy, a tym samym budżet nic na tym nie zarobi, ponieważ nadal będą wypłacane wynagrodzenia dla tych samych nauczycieli. Trudno pojąć rozumowanie naszych włodarzy. Prawdą jest, iż od lat gmina nie inwestuje w naszą wioskę. Gazyfikacja, telefonizacja, budowa oświetlenia to zasługa mieszkańców i komitetów społecznych. Jedyną inwestycją, którą planuje wójt jest budowa kawałka drogi wraz z chodnikiem przy dawnej kopalni. Nasuwa się tylko pytanie: Komu to potrzebne? Już widzę te tłumy turystów przyjeżdżających oglądać nieczynny, zaniedbany kamieniołom w 2/3 należący do osoby prywatnej Niedawne rozporządzenie radnych nakazuje pod groźbą kary odśnieżać chodniki, więc właściciele nieruchomości przylegających do nich będą maszerować w środek pola brodząc w śniegu, aby usunąć go z chodnika, z którego parę osób przejdzie w niedzielę do kościoła. Pogratulować pomysłu. Wioska nie posiada kanalizacji, rowy niedrożne, brak chodników, szkoła w stanie likwidacji, ale pośrodku pola ornego będzie Ameryka. Od geodetów dowiedziałam się, że planowana jest również budowa kanału burzowego, którym woda będzie spływać od kopalni w stronę wsi. Patrząc na teren i jego spadki niestety chyba parę domów i podwórek będzie miało kłopoty z nadmiarem wody.
OdpowiedzUsuńno i coś się Bartek zaciął od lutego ....:))))
OdpowiedzUsuń